Skandaliczny wywiad z Engelking w TVN. Szef KRRiT: Wszcząłem postępowanie
Wszcząłem postępowanie wyjaśniające. Tu trzeba dodać, że w Polsce każdy korzystając z wolności słowa może powiedzieć dowolną bzdurę i kłamać. Rolą dziennikarzy jest reagowanie na kłamstwa bo prawo prasowe nakazuje im podawanie rzetelnych informacji. Jeśli gość programu łże to dziennikarz ma widzom powiedzieć że jest to kłamstwo. I na koniec – gdyby Polacy nie pomagali Żydom, to Niemcy nie wprowadziliby kary śmierci za pomoc. Historię zamieniono w kult cargo" – napisał Maciej Świrski na Twitterze.
Kolejny atak na Polaków
Przy okazji rocznicy Powstania w Getcie Warszawskim ponownie dała o sobie znać prof. Barbara Engelking. Kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk znów wysunęła pod adresem Polaków szereg zarzutów. Tym razem oznajmiła m.in., że Polacy mieli większy potencjał do obrony Żydów, a nie wykorzystali go, oraz, że często okazywali się szmalcownikami.
– W fałszywej propagandzie może tak wygląda (że Polacy pomagali ukrywać się Żydom - red.). W rzeczywistości Żydzi tak jak Ci Żydzi w getcie wykazywali się niesamowitą odwagą. (…) Tworzyli sieci pomocowe. Naprawdę byli w dużym stopniu samowystarczalni, a byliby w dużo większym, gdyby nie szmalcownicy – powiedziała Engelking.
– Ludzie, którzy zdecydowali się pomagać Żydom to byli naprawdę bohaterowie i było ich naprawdę niewielu – powiedziała socjolog, wskazując że "Polacy po prostu zawiedli" prześladowanych Żydów.
Morawiecki oburzony wypowiedziami Engelking w TVN24
Do słów kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN odniósł się w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki. "We wczorajszym programie »Kropka nad i« w TVN24 padły skandaliczne słowa, które nie mają nic wspólnego z rzetelną wiedzą historyczną. Jako premier, historyk, a przede wszystkim Polak czuję się zobowiązany, żeby odnieść się do tez sformułowanych na antenie" – podkreśla polityk we wpisie.
"To, że Holocaust miał miejsce na terytorium Polski, było gorzkim paradoksem historii dla kraju, który przyjmował Żydów europejskich w czasach najgorszych średniowiecznych i nowożytnych pogromów. Trzeba głośno powiedzieć, że hekatomba narodu żydowskiego zaczęła się od zniszczenia państwa polskiego, a więc niejako enklawy bezpieczeństwa dla Żydów z całej Europy, którzy przez stulecia uciekali przed prześladowaniami" – tłumaczy dalej premier.